Bluszczyk zaczął sobie dość odważnie i nieskładnie poczynać (czego oczywiście nie zdążyłam uwiecznić na fotce), dlatego chwyciłam za kombinerki i... Nie, nie skrzywdziłam roślinki ;) Wydziergałam jej po prostu ubranko z drucika :D
O mnie
- mysz domowa
- Kraków, Poland
- Witam na moim domowym blogu. Znajdziesz tu trochę różności. Dowiesz się, co cieszy mnie w życiu myszy domowej. Jak wyżywam się w kuchni, ogródku, pracowni - w szeroko pojętym mysim domku. Mam nadzieję, że zechcesz do mnie zajrzeć znowu, a zaglądając, skomentujesz szczerze moje poczynania. Jeśli prowadzisz bloga, chętnie wpadnę z rewizytą. :) Jeśli nie, możemy kilka zdań wymienić u mnie lub via mail: kwiatki.w.kratke@gmail.com :) Dużo słoneczka w duszy :) Pozdrawiam - mysz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No pięknie jest. Fajny pomysł na klatkę dla bluszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny :-) Fajna doniczka i ten woreczek kremowy na kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuń