O mnie

Moje zdjęcie
Kraków, Poland
Witam na moim domowym blogu. Znajdziesz tu trochę różności. Dowiesz się, co cieszy mnie w życiu myszy domowej. Jak wyżywam się w kuchni, ogródku, pracowni - w szeroko pojętym mysim domku. Mam nadzieję, że zechcesz do mnie zajrzeć znowu, a zaglądając, skomentujesz szczerze moje poczynania. Jeśli prowadzisz bloga, chętnie wpadnę z rewizytą. :) Jeśli nie, możemy kilka zdań wymienić u mnie lub via mail: kwiatki.w.kratke@gmail.com :) Dużo słoneczka w duszy :) Pozdrawiam - mysz

poniedziałek, 8 listopada 2010

Małe conieco

Po tak długiej przerwie nie wiem od czego zacząć. Nie zdążyłam się dobrze rozkręcić, a już musiałam dać mocno po hamulcach, w związku z czym podwójnie mi trudno. Zacznę może od kilku drobiazgów, które od dłuższego lub krótszego czasu cieszą moje oka.
Jako pierwsza, kolekcja emaliowanych czajniczków.


Kolekcja, to być może zbyt wiele powiedziane. Takie wesołe trio. Zachwycają mnie kształtami. Są takie urocze, pękate. :) Pierwszy był zielony. Pierwotnie zdobiła go czerwona emalia, ale nie pasowała do niczego w kuchni. Teraz żałuję tej metamorfozy, bo wiem już, że czajniczki będą kolorowe, a w zieleni nie wygląda już tak dobrze. Drugi był kremowy. Nic w nim nie "poprawiałam" nauczona wcześniejszą wpadką. Jakieś dwa tygodnie temu dołączył do nich niebieski. Ma słodką półokrągłą czapeczkę i w ogóle jest taki okrąglutki. Nie mogłam mu się oprzeć. Wszystkie wyszperane pod Halą Targową na starociach.

Kolejną zdobyczą jest taki zabawny koszyczek.


Jeśli dobrze kombinuje, kiedyś był formą do chleba. Pomalowany przed sprzedażą/zakupieniem, pasuje kolorystycznie do mebli.

I jako ostatni, brązowy  dzbanuszek, do którego niedawno dołączyła miseczka.


I to by było tyle na dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie.
mysz.

2 komentarze:

  1. Czajniczków szczerze zazdroszczę. Przypominają Mi lata dzieciństwa.
    Zielony jest bardzo ładny, a czerwony był dosyć często spotykany, więc pewnie jeszcze wpadnie w twoje ręce.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. mi tez sie podobaja a zielony jest piekny,nie zaluj

    OdpowiedzUsuń